Żeby kurczaka przyprawić szykujecie:
Sól, pieprz, paprykę
Do utłuczenia w moździerzu 6 goździków i łyżeczkę ziaren
kolendry.
¼ szkl. oliwy
100 gram nalewki z czerwonej porzeczki (opcjonalnie)
Do pietruszki w miodzie zapiekanej:
Dla 2 os. 6 – 8 pietruszek
Łyżkę masła
2 łyżki oliwy z oliwek
Łyżeczkę miodu - ja
użyłam spadziowego
Sól i pieprz i główkę albo dwie, czosnku.
Kurczaka myjecie i osuszacie. Nacieracie solą , pieprzem i
papryką. W moździerzu ubijacie na pył kolendrę i goździki. Nacieracie kurczaka i odstawiacie w chłodne
miejsce na pół godziny.
W tym czasie przygotowujecie pietruszkę. Obieracie
ją i kroicie na plastry wzdłuż o grubości każdy po około ½ cm. W rondlu
roztapiacie masło, oliwę i miód. Tą mieszanką
polewacie ułożoną w brytfance pietruszkę i delikatnie oprószacie
pieprzem i solą. Dodajecie przekrojony czosnek.
Teraz czas na kurczaka. Piecyk rozgrzewacie do 180 stopni. Do brytfanki na ziemniaki, tak
jak w przepisie na kaczkę, układacie kurczaka. Ostatni sznyt to polanie kurczaka
mieszaniną oliwy i nalewki. Dzięki temu kurczak zyska na chrupkości i rumieńcach.
Wstawiacie kurczaka do piecyka na 1,5 godziny.
Po godzinie wstawiacie do piecyka pietruszkę i pozwalacie
jej piec się 30 – 40 minut. Powinna przyrumienić się na brzegach.
Kurczaka podajecie
ułożonego na ziemniakach, przyozdabiając talerz pietruszką. Danie
gotowe. Do pietruszki możecie dodać również selera, pasternak i cebulę. Zapiekacie tak, jak pietruszkę. To
naprawdę bardzo smakowity dodatek do mięs, ale też możecie zajadać takie warzywa same, podając
je z ulubionym dipem na przykład.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz