Wybieram się piknikowo za miasto :) Biorę ze sobą sałatkę z ROSZPONKI. Inspiracją był przepis Uli.
Niestety nie dostałam melona. Więc nastąpiła mała modyfikacja.
Potrzebne będą następujące składniki:
rukola/ROSZPONKA
ser kozi (sałatkowy)
maliny
sok malinowy
oliwa z oliwek
pieprz do utłuczenia
ocet balsamiczny
U mnie, póki co wszystko w osobnych pojemnikach. Połączenie nastąpi tuż przed podaniem.
Rukolę/roszponkę myjemy, maliny przebieramy, ser kroimy w kostkę. Łączymy.
I robimy sos.
Sok malinowy + oliwa z oliwek + pieprz +ocet balsamiczny - mieszamy w słoiku i polewamy sałatę. Serwujemy po jakiś 10 minutach. Proponuję sos przygotować wcześniej. Niech się przegryzie. Proporcje? Na oko. Na zdjęciu macie sok malinowy i oliwę z oliwek. Po prostu testujcie smak.
Smacznego.
W oryginalnym przepisie są truskawki albo melon. Można posypać uprażonymi nasionami słonecznika, orzeszkami pini, pestkami dyn, uprażonym sezamem :) O właśnie, mam sezam.
Pokombinujcie również z młodym szpinakiem. Dodajcie do niego truskawki, uprażony na skwarki boczek ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz