niedziela, 11 grudnia 2011

Mus czekoladowy



Jeśli kochacie czekoladę, warto przetestować ten prosty, dość szybki przepis na czekoladowy mus.

Lecicie do sklepu i tam drogą kupna wchodzicie w posiadanie:

200 gram ciemnej czekolady ( co najmniej 70% kakao)
100 gram masła (prawdziwego)
200 gram śmietanki tortowej 36%
3 jaj ( z czego potrzebne będą Wam żółtka tylko – białka możecie wykorzystać do zrobienia sucharów)
100 gram drobnego cukru
Z zakupami wracacie do domu i zabieracie się do roboty – przeznaczcie na to ok. 30 minut.

 Małą keksówkę wyłóżcie przezroczystą folią  spożywczą tak by wystawała poza formę. Odstawcie na bok.

W garnku zagotujcie wodę. Na ten gar z parującą wodą wstawcie miskę, może być metalowa. Do miski zetrzyjcie albo połamcie na małe kawałki czekoladę i delikatnie, od czasu do czasu mieszając pozwólcie by się roztopiła. 


Gdy będzie już rozpuszczona i gładka dodajcie masło i mieszajcie aż obie masy się połączą. 


Zestawcie garnek na bok.  Do szklanej miski wbijcie 3 żółtka – postawcie na garnku. Z mikserem w dłoni, dosypując cukru ubijajcie na parze aż wasze żółtka zaczną gęstnieć. Ja dodałam cukru pudru. Uważajcie, żeby nie przesadzić z tym trzymaniem na parze, bo żółtka mogą się ściąć i wtedy trzeba będzie robić ten kogel-mogel powtórnie. Jak zestawicie z pary miskę z żółtkami – ucieracie mikserem aż wystygną. Powinny być gładkie, puszyste i prawie białe, aksamitne w konsystencji.
Teraz czas na ubijanie śmietanki. Wcześniej porządnie ją schłódźcie. Łatwiej się będzie ubijać.
A teraz działamy. 
Do żółtek dodajecie masę czekoladową i delikatnie mieszacie łyżką – zapomnijcie już o mikserze. 


Następnie dodajecie 1/3 ubitej śmietanki i mieszacie bardzo delikatnie.  


Następnie dodajecie pozostałą część  śmietanki i znowu mieszacie.  


Wykładacie masę do foremki, zawijacie folią i do lodówki. Musi sobie tak poleżakować co najmniej 3 godziny. 


W ramach ekstrawagancji możecie kombinować i dodawać alkohol – rum, likier migdałowy albo kawowy. Możecie też do musu dokładać owoce.


Z tej porcji powinniście obskoczyć 8 osób. Niebo w gębie.


1 komentarz: