sobota, 20 października 2012

Zapach jesieni

 Naszło mnie na domową kawę ...
Do zrobienia tego cuda nie potrzebny wam będzie wypasiony ekspres. Ja mam klasyczną kawiarkę. Ważne by zaparzyć mocną i aromatyczną kawę.
Wybierzcie wasz ulubiony gatunek kawy.


Kiedy kawa się zaparza, naszykujcie kieliszek o pojemności 25 albo 50 gram i wlejcie do niego ulubiony trunek. Ja jestem na fali wiśniówki z wędzonymi śliwkami. Ale może to być whisky, baileys, przepalanka, ajerkoniak - co lubicie.


 Alkohol wlewacie do wysokiej szklanki. I zajmujecie się mlekiem. Kawa dochodzi. W garnku podgrzewacie mleko. Najważniejsze by je spienić. Jak to zrobić? Można użyć spieniacza, albo najzwyklejszej rózgi. Kiedy mleko jest lekko ciepłe zaczynacie je ubijać trzepaczką, tak by  zaczęła tworzyć się piana.
Zostawiacie mleko by się mocno podgrzało. A w tym czasie wlewacie kawę do szklanki na alkohol.


Kiedy mleko się zagotuje wlewacie po woli najpierw pianę. Przed wlaniem do szklanki spienionego mleka  uderzcie garnkiem o blat. Piana lekko osiądzie.  Kiedy już prawie cała piana jest w szklance  dolewacie mleko.





Dodajcie łyżeczkę miodu rzepakowego. Ten do kawy polecam szczególnie. Miód ten posiada wiele cennych i unikalnych składników takich jak  glukoza, inne cukry proste, niewielką ilość fruktozy, aminokwasy, enzymy oraz olejki eteryczne. Dzięki temu miód rzepakowy jest bardzo zdrowy a w porównaniu z innymi miodami najszybciej przyswajalny przez organizm. Wierzch posypujecie zmielonym cynamonem..... Cudo, polecam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz