wtorek, 6 września 2011

Herbata kardamonowa

Jesień zbliża się wielgaśnymi krokami.... Niektórzy lubią uprzyjemniać sobie wieczory herbatą z dodatkiem wspaniałych, egzotycznych aromatów. Na przykład ja uwielbiam herbatę kardamonową. Kiedyś dostałam oryginalną, ale się skończyła - postanowiłam więc zrobić sobie sama, własną, kardamonową.
W tym celu upolowałam:
opakowanie herbaty ( w tym wydaniu lubię klasyczny Yunnan)
ziarna kardamonu

W moździerzu utłukłam, wyładowując całą swoją frustrację, 3 ziarna kardamonu. Wsypałam do puszki po oryginalnej herbacie kardamonowej, "Yunnan-a". Do tego wsypałam rozgniecione ziarna kardamonu. Zamknęłam wymieszałam-done.
Mogę się teraz rozkoszować aromatem mojej ulubionej herbaty.
 W ten sam sposób możecie robić Wasze ulubione herbaty aromatyzowane anyżem, imbirem, chilli i na przykład jaśminem. Uzbierane daleko od szosy, płatki jaśminu, oczyszczone z pyłku i suszone na słońcu dosypane do Waszej ulubionej czarnej albo zielonej herbaty sprawią, że delektując się  filiżanką naparu herbacianego, zmysłami przeniesiecie się tam, gdzie tylko Was zabierze wyobraźnia.

2 komentarze: